20 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie wystąpił weteran sceny rockowej, członek legendarnego zespołu Pink Floyd.
Zaprezentował on jedno z najbardziej znanych widowisk - The Wall, oparte na najsłynniejszej płycie Pink Floyd, pod tym samym tytułem wydanej w 1979 r. Płyta powstała m.in. dzięki inicjatywie Watersa. Jego ojciec zginął podczas II wojny światowej, co odbiło się na tekstach piosenek z albumu, których de facto autorem jest sam Roger Waters. Można śmiało powiedzieć, że wplótł tam swoje wątki autobiograficzne.
Był to drugi koncert muzyka w naszym kraju. Pierwszy odbył się w 2011 r. na łódzkiej Atlas Arenie. Widowisko jest częścią 4-letniej trasy obejmującej 192 występy. Muzyk prezentuje też w niej nowe, własne kompozycje, a także starsze utwory w nowych aranżacjach. Wszystko to okraszone najnowszą technologią: kilkadziesiąt projektorów, animacji komputerowych oraz skomplikowane mechanizmy umożliwiające zbudowanie, a następnie zburzenie "muru" (lub ściany jak kto woli).
Podczas wykonywania legendarnej piosenki Another Brick In The Wall: Part II Waters zaprasza dzieciaki z kraju, w którym występuje. Tak stało się i tym razem. Zawsze są to dzieci z ubogich rodzin i małych miejscowości. Z artystą zaśpiewali i zatańczyli dzieci z Rudzienic w gminie Iława.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz