Felie-Ton #2

Ogłoszono nominacje do MTV EMA 2013 (Europe Music Awards). W tym roku gala odbywa się w Amsterdamie. Pięć statuetek mogą zdobyć Justin Timberlake, Macklemore & Ryan Lewis, cztery Lady Gaga, Justin Bieber, Miley Cyrus (oby tym razem nie wystąpiła), Robin Thicke. Kandydatami zostali także: Taylor Swift, Bruno Mars, Daft Punk, 30 Seconds To Mars, Rihanna, Katy Perry, Paramore, Rita Ora, Drake, Avicii i inni. Ciekawe czemu na europejskim rozdaniu nagród i tak większość wykonawców pochodzi zza Oceanu... ale Polska też ma szansę wygraną. Do kategorii Najlepszy Artysta Światowy wytypowano Ewelinę Lisowską, Kamila Bednarka, Dawida Podsiadło, Margaret i Donatana. Głosować możecie tu.

Z kolei Ricky Martin poszukuje hitu FIFA World Cup 2014, dlatego ogłasza konkurs na oficjalny hymn mistrzostw. Ktoś chętny? Kompozycje można zgłaszać od grudnia na supersong.com

Niespodziewanie odwołano występy Seleny Gomez w Mińsku, Kijowie, Petersburgu i Moskwie. Rząd rosyjski zaostrzył prawo wydawania wiz dla zagranicznych artystów po koncertach Madonny i Lady Gagi. Przyczyną są podobno liberalne poglądy głoszone przez artystkę na temat homoseksualizmu. A przecież Rosja i Ukraina są demokratycznymi państwami...

Zbliża się również Soul Train Music Awards 2013. W liczbie nominacji przoduje Kendrick Lamar. Na pięć statuetek mogą liczyć Miguel, Janelle Monae, Justin Timberlake, Robin Thicke, Chris Brown. Nominowani zostali też Drake, Solange, Alicia Keys, Kelly Rowland, Bruno Mars, Rihanna, Ciara, Michael Buble i wielu innych (mniej kojarzonych).

20 i 21 września trwał iHeartRadio Music Festival w Las Vegas. W sobotę nie obyło się bez występu Miley Cyrus, Ke$hy, Bruno Marsa, Paula McCartneya, Miguela, Maroon 5, Drake'a, Justina Timberlake'a, 30 Seconds To Mars i Phoenix. W piątek zaś śpiewali Katy Perry, Chris Brown, Elton John, Muse, Robin Thicke, Tiesto, J.Cole, Avril Lavigne i Jason Derulo. Video ze skrótem pod spodem.

Jedyne wydarzenie, które mogę wam opisać to koncert muzyki filmowej Krzesimira Dębskiego. Będąc na nim bądź co bądź w sierpniu, mogło mi coś umknąć. Jednak na pewno powiem, że to była klasa sam w sobie. Kompozytor dyrygował orkiestrze ze Lwowa, a solistką była jego żona Anna Jurksztowicz - wokalistka jazzowa. Ich występ uświadomił mi, że skomponowanie utworu wcale nie musi być takie skomplikowane i może opierać się na nawet trzech akordach. Do tego utalentowana para potrafi utrzymać świetny kontakt z publicznością, wtrącając anegdoty i żartobliwe opowieści. Klasyka nie musi być nudna.

P.S. Idziecie na koncert Macklemore? Napiszcie jak było.