Wspomnień czar - lata 50.

Wakacje to idealny czas na napisanie pogodnej piosenki, którą każdy może sobie nucić pod nosem, gdy wychodzi do pracy, wstaje rano albo odpoczywa na wczasach. Chciałabym Wam przedstawić hity wakacji minionych dekad, które być może, pamiętają Wasi rodzice, dziadkowie.

W 1950 r. prawdziwym hitem lata był przebój Nat King Cole'a Mona Lisa. Został on później użyty przez Alfreda Hitchcocka  w filmie Okno na podwórze. 

W 1951 r. słonecznym przebojem stała się piosenka Tony'ego Bennetta Because of You.

W 1952 r. hitem wakacji stał się przebój Rosemary Clooney Botch-a-me (Ba-ba-baciami piccina). Baciami po włosku znaczy całować, a piccina dziewczyna. Więc tytuł mniej więcej brzmi Całuj dziewczyno :)

W 1953 r. królował Frank Sinatra. Dzięki przebojowi I've Got the World On a String wzbił się na szczyt wakacyjnych przebojów. 

W 1954 r. sukces wakacyjny odniosła Doris Day z przebojem If I Give My Heart To You.

W 1955 r. doceniono piosenkę Rosemary Clooney Mambo Italiano. Także wakacyjne listy przebojów zawojował zespół Bill Haley & his Comets Rock around the clock. Moi Kochani wspominam o tej piosence, bo jest ona uważana za historyczny początek ery rocka (wtedy jeszcze rock and rolla).