Nowości od Samanthy Jade, Lany del Rey, Little Mix, Eda Sheerana & Pharrella Williamsa, Muńka, t.A.T.u, Nataszy Urbańskiej, Calvina Harrisa, Coldplay, Flo Ridy, Michaela Jacksona.
Samantha Jade - Up!
No spodziewałam się czegoś zupełnie innego po sukcesach jej piosenek ze Step Up. Pusto.
Lana del Rey - Meet Me In The Pale Moonlight
Lana i ten jej sadcore... tym razem da się znieść, jakoś tak żywiej. Kompozycja urozmaicona.
Little Mix - Salute
Ciekawa jestem na ile to jest praca girlsbandu, a na ile producentów i tekściarzy. Jednak trzeba przyznać, że znają się na rzeczy.
Ed Sheeran ft. Pharrell Williams - Sing
Po ostatnim I See Fire fanki mdleją przed Sheeranem. Wokalista pokusił się o Pharrella, ale nie wiem czy song jest w jego stylu... Kojarzyłam go do tej pory z balladami indie. Ale przecież dobrze, że nie nudzi i nie trzyma się jednego, rozwija się, poszukuje, inspiruje. Pochwalam.
Muniek - Nobody's Perfect
Kompletnie nie moja bajka. Stare rock and rolle... może to kwestia pokolenia.
t.A.T.u - Love In Every Moment (teledysk)
Komentowałam już tu.
Natasza Urbańska - Escamillo
Kolejna rola. Tym razem padło na inspiracje Carmen. Może gdyby po angielsku, no bo kurde jak brzmi refren: "Weeź mniee, weźmie z soobą, chcę być z tobą, nie zostawiaj mnie, kochaj mnie... itd.". Podkład ma duży potencjał, ale wyszło jak zawsze.
Calvin Harris - Summer (teledysk)
Komentowałam już tu.
Coldplay - Magic (teledysk)
Komentowałam już tu.
Flo Rida - Freaking Out
Dobry bicik dla dżamprez. Tak, zajechało ponglishem. Sorki. "Too much alkohol.."
Michael Jackson - Xscape
Ooł yees, nowa płyta się zbliża :D Może to już nie będą hity, bo w końcu z jakiegoś powodu nie zostały wcześniej wydane, ale radocha jest.
Komentowałam już tu.
Natasza Urbańska - Escamillo
Dobry bicik dla dżamprez. Tak, zajechało ponglishem. Sorki. "Too much alkohol.."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz